Rynek Infrastruktury
Gminy odetchną od ciężaru dróg krajowych
Ustawa przyjęta przez sejm 13 września powstała w efekcie połączenia kilku projektów zgłoszonych przez posłów z różnych ugrupowań. Powstała ona pod wpływem żądań gmin, na które w 2003 roku nałożono obowiązek utrzymania odcinków dróg zastępowanych przez nowo wybudowane drogi, co stanowi coraz większe obciążenie, w miarę oddawania do użytku kolejnych dróg ekspresowych i obwodnic.
Rząd poparł jej ostateczną wersję, zgodnie z którą można będzie cofnąć – w drodze uchwały rady gminy – skutki tamtych decyzji. Wówczas taki odcinek drogi, a także te, które będą przekazywane w przyszłości, staną się drogami wojewódzkimi. Przewidziany został również w ustawie „kaskadowy” mechanizm przekazywania przez poszczególne szczeble samorządu dróg na niższy szczebel: przez województwo do powiatu, a przez powiat do gminy.
Sporne zapisy ustawy
Przyjęte rozwiązania wzbudziły liczne kontrowersje i wątpliwości, natury zarówno prawnej i praktycznej. Znalazły one odzwierciedlenie w ożywionej dyskusji w trakcie posiedzenia Senatu i niejednomyślności podczas głosowania. Ostatecznie za przyjęciem ustawy bez poprawek głosowało 53 senatorów, a 33 przeciw (nikt się nie wstrzymał). Ostateczne głosowanie było zgodne z partyjną przynależnością (za było 51 senatorów PO, przeciw 27 senatorów PiS), choć zastrzeżenia do ustawy były podobne.
Również środowiska samorządowe wyrażały odmienne stanowiska wobec ustawy. Senator Piotr Gruszczyński zacytował fragment apelu przyjętego na spotkaniu samorządowców w Pobiedziskach. „My, wójtowie i burmistrzowie gmin oraz prezydenci miast, zwracamy się do pań i panów senatorów z apelem o jednomyślne poparcie ustawy o zmianie ustawy o drogach publicznych, bez poprawek. Niniejszy apel wyraża troskę przedstawicieli samorządów lokalnych, ponieważ zmieniona ustawa wprowadza zapisy racjonalizujące zaliczanie do odpowiedniej kategorii drogi (…) Ustawa jest nie tylko głosem rozsądku w zaliczaniu i pozbawianiu kategorii odcinków zastępowanych dróg krajowych, ale także wskazuje, że można dochodzić dobrego dla wszystkich kompromisu pomiędzy różnymi grupami interesów i środowisk politycznych. Poparcie dla ustawy będzie oznaczać, że zwyciężyły zdrowy rozsądek i gospodarność”.
Całkowicie inne zdanie w tej sprawie prezentują – o czym przypomniał senator Jan Rulewski – Związek Powiatów Polskich czy Związek Województw RP. Również Konwent Dyrektorów Zarządów Dróg Wojewódzkich wskazał na możliwe negatywne skutki ustawy dla funkcjonowania sieci drogowej i domagał się jej odrzucenia.